Z tyłu:
Małgorzata Musierowicz: "Musierowicz na Gwiazdkę" oraz "Noelka"
Następnie:
Rosamunde Pilcher "Przesilenie zimowe"
Maria Dąbrowska "Boże Narodzenie" (w zbierze opowiadań)
Następnie:
Rosamunde Pilcher "Przesilenie zimowe"
Maria Dąbrowska "Boże Narodzenie" (w zbierze opowiadań)
Trzy książki mi użyczyła biblioteka, a jedną moja siostra ;)
Przepraszam, że zdjęcie słabej jakości.
Przepraszam, że zdjęcie słabej jakości.
Uwielbiam taaaakie prezenty!!!
OdpowiedzUsuńładnie wybrałaś:) w końcu ja powinnam coś znaleźć:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Sabinko.t1 - gwoli ścisłości, to nie sa prezenty, ale pomarzyć można. A tym bardziej przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńmontgomerry - wybrałam to co było pod ręką ;) może potem dojdzie coś jeszcze... ;)
Czytaj, czytaj...! Na pewno dasz radę ;D
OdpowiedzUsuńMoże i ja skuszę się na to wyzwanie? Ciągle mam wahania nastroju, a toż to wstyd ;)
OdpowiedzUsuń"Noelka" to prześliczna opowieść ! Mam zamiar po raz drugi przeczytać ją właśnie przed samymi świętami :)
OdpowiedzUsuńw takim razie trzymam kciuki, abyś przeczytała te wszystkie ksiażki ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam wszystkie na pewno ;) Nie takie ilości książek się czytało :)
OdpowiedzUsuńLeno137 - zgłoś się do tego wyzwania. Im więcej nas tym lepiej. ;)
Wrócę na pewno kiedyś do Musierowicz, czytało się rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńO widze, że na święta wybrałaś Musierowicz. Świetnby wybór. A jak będzie u mnie zobaczymy, bo w poniedziałek mam jechać do biblioteki
OdpowiedzUsuńświątecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny masz stosik wyzwaniowy :)
OdpowiedzUsuńDwie czytałam, dwóch nie, więc z niecierpliwością czekam na recenzje :)))