W ubiegłym tygodniu tj. 5 - 7 listopada br. w Poznaniu odbyły się
18 Poznańskie Dni Książki nie tylko Naukowej. Co ciekawe, wszystko miało miejsce w przepięknym zabytkowym budynku
Collegium Maius przy ul. Fredry 10. Na kilka dni hol
Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza zamienił się w niewielką, ale jakże bogatą przestrzeń targową. Już na tydzień przed całą imprezą szykowano stanowiska dla wydawnictw. Jako studentka tego wydziału miałam przyjemność obserwować cały okres przygotowań, chętnie także zaglądałam na stoiska już w czasie trwania akcji.
Wśród wystawców znaleźli się m. in. Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Poznańskie Studia Polonistyczne, Muzeum Archeologiczne w Poznaniu, Muzeum Początków Państwa Polskiego, PIW Państwowy Instytut Wydawniczy, Publikat SA, Bellona SA, Arkady, słowo/obraz terytoria, Media Rodzina, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, Wydawnictwo AWF we Wrocławiu, Wydawnictwa Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych, Politechnika Wrocławska - Oficyna Wydawnicza, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. To zaledwie garstka wydawców, którzy przez trzy dni gościli w Collegium Maius, nie sposób wymienić tu wszystkich. Pojawiło się także interesujące stanowisko portalu lubimyczytac.pl. Pomarańczowe i brązowe leżaki plażowe pojawiły się na drugim piętrze budynku, a wraz z nimi kosze pełne książek. Można było rozgościć się na całego i czytać, czytać, czytać... W czasie targów odbywały się także spotkania dla licealistów, których było dość sporo na uczelnianych korytarzach.
Takie Dni Książki to niezwykła gratka. Prezentowane książki mocno przyciągały uwagę i niewątpliwie każdy mógł znaleźć coś dla siebie za cenę niższą niż zwykle (choć wiadomo - portfel studenta/ucznia razi pustką).
Mnie udało się upolować Cywilizacje śródziemnomorskie. Leksykon. (6 zł!) oraz torbę z Mieszkiem I, do której gratisowo dostałam katalog wystawy z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu
Zapomniane oblicza, przewodnik po wystawie
Pradzieje Wielkopolski (obie wystawy są zakończone, ale katalogi są świetne) oraz zbiór wykładów
Królowie i biskupi w średniowieczu. Wspaniałe dni targowe zakończyłam wizytą w dawnej księgarni akademickiej mieszczącej się w budynku wydziału (inne wejście) - dziś jest to Księgarnia przy Fredry. Za niewielką cenę nabyłam tam książkę Ewy Kraskowskiej
Piórem niewieścim. Z problemów prozy kobiecej dwudziestolecia międzywojennego.
|
Czas przygotowań. Jeszcze pusto. |
|
Puste stanowiska wyglądają ciekawie... |
|
... ale pełne są zdecydowanie lepsze! |
|
Książki, książki wszędzie. |
|
Wygodny leżak lubimyczytac.pl |
|
Moje zdobycze :) |
Ja się wybieram za półtorej tygodnia na targi w Katowicach :) Moje pierwsze!
OdpowiedzUsuńJa byłam tylko raz na targach w Łodzi, ale wrażenia ogólnie takie sobie. Mało ciekawych promocji i mało znanych wydawnictw/pisarzy.
OdpowiedzUsuńnigdy nie uczestniczyłam w takim wydarzeniu i niezmiernie bym chciała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zdobycze :) Torba mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń