Greg, 2003
Liczba stron: 149 (razem z opracowaniem)
Literatura polska
Ocena: 9/10
Liczba stron: 149 (razem z opracowaniem)
Literatura polska
Ocena: 9/10
Opis:
"Zemsta" należy do najbardziej znanych komedii Fredry. Akcja rozgrywa się w zamku, którego dwie części zamieszkują Cześnik Raptusiewicz i Rejent Milczek. Konflikt wybucha w momencie, kiedy Rejent zaczyna naprawiać zniszczony mur, stanowiący granicę między należącymi do nich częściami zamku. Powodem tego jest chęć przeszkodzenia w rozwoju uczucia łączącego syna Rejenta i wychowanicę Cześnika, którzy przekradają się do siebie przez dziury w murze. Klara i Wacław opracowują więc swój plan, próbując wykorzystać chęć zemsty opiekunów do realizacji własnych planów i doprowadzenia sporu do szczęśliwego końca...
[Wydawnictwo Zielona Sowa, 2005]
Moje zdanie:
Tę komedię Fredry poznałam w pierwszej klasie gimnazjum. Przeczytałam ją ponownie, tak dla rozrywki, w ubiegłe wakacje.
Wiadomo, że jak komedia – to dramat (jako rodzaj literacki ;)), a jak dramat – to tekst z podziałem na role itd. Dla mnie to nie było przeszkodą, przez tę lekturę szkolną przebrnęłam bardzo szybko.
Mamy tutaj wszystkie trzy rodzaje komizmu: sytuacyjny, postaci (ot chociażby Papkin ;)) oraz językowy. Wszystkie razem dają ta niesamowicie ciekawą i na swój sposób zabawną komedię.
Wyżej napisałam, że komedia jest zabawna ‘na swój sposób’. I tak jest, ponieważ nie każdemu będzie się podobać humor Fredry lub nie każdy go zrozumie. Mnie się strasznie podoba fredrowski humor i nie miałam problemu z jego zrozumieniem, więc jestem zadowolona z lektury.
Czytało się dobrze, bez problemów sympatycznie można by rzec. Czasem Fredro gubił rymy, ale generalnie było dobrze.
Postacie są zabawne, sympatyczne. Odnoszę wrażenie, że fredrowskie postacie trzeba lubić ;)
Co ciekawe inspiracją Fredry do napisania tego utworu była autentyczna historia. Spór toczył się między właścicielami zamku w Odrzykoniu, który później odziedziczył autor „Zemsty”.
Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę wszystkim, którzy mają dzień lub dwa wolnego czasu. No i tym, którzy uwielbiają utwory dramatyczne, a dla tych, którzy szczególnie lubią komedię jest to pozycja obowiązkowa ;).
Cytat:
ZEMSTA - Akt I
"PAPKIN
Zaraz... Idę sobie,
A wtem jakaś księżna grecka -
Anioł! Bóstwo! - zerk z karety...
- Giną za mną te kobiety! -"
ZEMSTA - Akt I
"CZEŚNIK
wołając za siebie
Hej! Gerwazy! daj gwintówkę!
niechaj strącę tę makówkę!"
Czytałam to w pierwszej gimnazjum ("kiedy to było" więc już nie całkiem wszystko pamiętam), ale wiem, że mi się strasznie podobało:)
OdpowiedzUsuńOgólnie ostatnio odkryłam, że w większości to lektury szkolne mi się podobają ;P
bardzo miło wspominam "Zemstę". W ogóle Fredro pisze genialne komedie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową recenzję:)
OdpowiedzUsuńwww.recenzje-ciekawych-ksiazek.blogspot.com
Przeczytałam tę książkę jakieś 2 lata temu. Pamiętam, że bardzo przyjemnie mi się ją czytało ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam chyba przez jeden dzień i bardzo mi się podobała
OdpowiedzUsuńOk, ok :D miło, że zaglądasz :P
OdpowiedzUsuńJa też pozytywnie odbieram tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńA mi w ogóle komedie Fredry nie przypadły do gustu. Miałam wrażenie, że autor próbuje na siłę być zabawny.
OdpowiedzUsuńAaa czytałam, czytałam. Pamiętam mieliśmy to jako lekturę w pierwszej klasie. Bardzo fajna książka.:) POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńCzytałam i mnie się podobała. Bardzo przyjemna. Nie rozumiem czemu wielu osobom się ona nie podoba (mam tutaj na myśli oczywiście szkołę).
OdpowiedzUsuń"Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby!". Pamiętam ten cytat do teraz, mimo iż książka jakoś specjalnie mnie nie urzekła :)
OdpowiedzUsuńMnie się film podobał ;)
OdpowiedzUsuńksiążkę czytałam w szkole (nie było jeszcze gimnazjum) i aż się boję pomyśleć jak dawno to było ;P