"Zawsze mnie smuci, kiedy ludzie spodziewają się po innych tego, co najgorsze, zamiast tego, co najlepsze. Czasem nie doceniamy młodzieży."

"Bóg nigdy nie mruga" R. Brett

czwartek, 25 sierpnia 2011

[75] Mark Twain "Pamiętniki Adama i Ewy"

Diaries of Adam and Eva

Zielona Sowa, 2004
Liczba stron: 46
Literatura amerykańska
6/10

Marka Twaina zna chyba każdy. Nim poświęcił się pisarstwu, był m. in. pilotem parowców a także pochłonęła go gorączka złota. Powieści, które sprawiły, że Twain wpisała się w klasykę to "Przygody Tomka Sawyera" oraz "Przygody Hucka". Ogromną popularność zdobyła także książka "Książę i żebrak". Pisarstwo Twaina charakteryzuje się niezwykłym poczuciem humoru oraz sarkastycznym podejściem do opisywanych zdarzeń (które często nawiązują do czasów współczesnych pisarzowi).

"Pamiętniki Adama i Ewy" to dwuczęściowa, genialna miniatura literacka, w której opowieści o życiu pierwszych rodziców towarzyszą subtelne tony humoru i wzruszenia. Książka, zawierająca wątki autobiograficzne, jest błyskotliwą analizą natury kobiety i mężczyzny, a przede wszystkim hołdem złożonym wiernej i bezinteresownej miłości.

"Pamiętnik Adama" zaczyna się od komentarza na temat Ewy. Pozostała część notatek pierwszego mężczyzny również koncentruje się wokół kobiety. Ewa strasznie irytuje Adama. On chowa się prze nią gdzie tylko może, unika jej. W zabawny sposób opisuje swoje uczucia, czy też raczej odczucia, wobec Ewy. Adam w ciekawy sposób opisuje również pojawienie się dzieci.
Natomiast "Pamiętnik Ewy" rozpoczyna się w momencie stworzenia kobiety. Ewa opisuje siebie i Rajski Ogród, w sposób nasuwający spojrzenie małego dziecka, które poznaje poznaje świat. Bohaterka wszystko wokół siebie chce uporządkować nazywając zwierzęta, rośliny, góry i pagórki. Jest żywa, pogodna, lecz kiedy Adam okazuje jej obojętność jest niepocieszona. Ewa znajduje w Edenie przyjaciółkę - własne odbicie w tafli wody. Chce dobrze, choć nie zawsze tak wychodzi.
Wyganiu z Raju, wężowi i Bogu autor nie poświęcił więcej niż kilka linijek. Głównym przesłaniem tekstu jest miłość kobiety i mężczyzny, Adama i Ewy. Ich wzjaemną milość odwzorowują ostatnie wpisy w pamiętnikach pierwszych ludzi. Czują, że choc bardzo się różnią nie mogą bez siebie żyć o czym mówi jedno ze zdań "Pamiętnika Adama" :
"Po wielu latach przyznaję, że byłem w błędzie, jeśli chodzi o Ewę. Lepiej jest bowiem żyć poza rajem z nią niż w raju bez niej."
Plusem tej ładnie opisanej historii jest humor. Wszystkie wydarzenia tu opowiedziane są zabawne - odkrycie ognia przez Ewę, czy też historia z dziećmi. Twain zawarł w "Pamiętnikach..." także sympatyczną opowiastkę o miłości. Lecz poza tymi dwoma rzeczami nie znalazłam niczego co by mnie jakoś mocno urzekło. Zapewne gdybym nie musiała raczej bym nie przeczytała.
Wyjątkowo nie namawiam Was do przeczytania. Choć humor Twaina jest wart tej godziny popołudnia... ;)

6 komentarzy:

  1. Jeśli będę miała okazję przeczytać, nie będzie to dla mnie katastrofa, ale z własnej woli chyba raczej nie sięgnę. Z Twaina znam między innymi Tomka Sawyera ale to było wieki temu - pamiętam jedynie, że całkiem przyjemnie się czytało :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Giffin - ja Tomka czytałam stosunkowo niedawno (jakieś 4-5 lat temu) Byłam święcie przekonana, ze nie będzie mi się podobać. A jednak - Tomek Sawyer podbił moje serce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twain... nie jest moim idolem, choć nie powiem, żebym jego twórczości nie lubiła.
    Jakaś tam część moich 'mott życiowych' jest akurat autorstwa tego człowieka.
    Hm... to mamy wspólnego. Niemieckiego uczę się teraz 9 rok (miałam dwuletnią przerwę w między czasie), a włoskiego uczę się także sama i także od niedawna - to nauka z zamiłowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam kiedyś, ale szczerze mówiąc niespecjalnie zapadły mi w pamięć. dopiero Twoja recenzja przypomniała mi o istnieniu tej cieniutkiej książeczki, więc chyba nie podobało mi się zbytnio.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się skuszę, że względu na ciekawość, która we mnie tkwi ; >

    OdpowiedzUsuń
  6. Twaina czytałam tylko "Tomka...", ale posiadam też w mojej biblioteczce "Księcia i żebraka". Jeśli znajdę czas, może skusze się i na tą pozycję ;D Poza tym muszę powiedzieć, że to jedna z lepszych recenzji w Twoim wykonaniu ^^

    OdpowiedzUsuń