"Zawsze mnie smuci, kiedy ludzie spodziewają się po innych tego, co najgorsze, zamiast tego, co najlepsze. Czasem nie doceniamy młodzieży."

"Bóg nigdy nie mruga" R. Brett

środa, 16 grudnia 2015

[166] Joanna Szwechłowicz "Ostatnia wola"

Prószyński i S-ka, 2015
Liczba stron: 280
Literatura polska
7/10

Lubię czasem sięgnąć po kryminał. Tam zawsze dzieje się coś naprawdę ciekawego i rzadko kiedy można się nudzić. Dlatego ujrzawszy Ostatnią wolę, kryminał zamknięty w cudownej okładce, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Pasjonujący kryminał retro w duchu mistrzyni gatunku, Agathy Christie. Gromadka dalekich krewnych odciętych od świata, połączonych wzajemną podejrzliwością i zbrodnią. Dla smakoszy klasyki w nowej, wybornej odsłonie. 30 grudnia 1938 roku krewni baronowej Wirydianny Korzyckiej, zwabieni przez nią podstępem, stawiają się karnie w pałacu, prawie w komplecie. W liście poinformowała ich, że w sylwestra zamierza rozstać się z życiem. Na własnych warunkach.

niedziela, 29 listopada 2015

[165] "Księga humoru szkolnego"


Twoje Wydawnictwo, 2010
Liczba stron: 222
8/10
Literatura polska

Zygmunt III Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubił zupy.

Staranny wybór smacznych uczniowskich powiedzonek.  Kartkówki, testy, klasówki, prace domowe po latach dostarczają nam niezapomnianych wrażeń.  Śmiejemy się od ucha do ucha, z własnych błędów. Książka lekka, dobra na poprawienie humoru.  Mnóstwo "perełek" szkolnych w jednym tomie.

Bohaterem każdej powieści jest problem.

poniedziałek, 23 listopada 2015

[164] Joanna Opiat-Bojarska "Kto wyłączy mój mózg?

Zysk i S-ka, 2011
Liczba stron: 381
Literatura polska
9/10

Po raz pierwszy spotykam się w tej książce z popularną od dłuższego czasu autorką kryminałów Joanną Opiat-Bojarską. Nie ukrywam, że w księgarni zainteresował mnie nie tylko opis (dość chętnie czytuję powieści o podobnej tematyce), ale także bardzo promocyjna cena. Jak zatem wypadło to literackie spotkanie? Już po ocenie widać, że ta debiutancka powieść, będąca echem przebytej przez autorkę choroby, okazała się być rewelacyjna, choć początki były trudne.

Joanna, współczesna niezależna kobieta sukcesu, jest także zabieganą panią domu, kochającą żoną i troskliwą mamą. Prowadzi zdrowy tryb życia. Jej codzienność jest przewidywalna, ustalona, ale do czasu. Takiego bowiem scenariusza nikt się nie spodziewał – z dnia na dzień ciało Joanny odmówi posłuszeństwa. Diagnoza: GBS – zespół Guillaina-Barrégo. Kobieta musi znaleźć w sobie siłę do walki. Zarówno ze swoim ciałem, jak i umysłem.

piątek, 13 listopada 2015

[163] Agatha Christie "Entliczek pentliczek"

 
Hickory Dickory Dock 
Dolnośląskie, 2015
Liczba stron: 180
Literatura angielska
5/10


Kilka kryminałów Christie mam już za sobą. Niemal zawsze były to spotkania szalenie ciekawe i wciągające. Poczułam ostatnio chęć przeczytania kryminału, więc bez zastanowienia chwyciłam w bibliotece za mistrzynię kryminału. Niestety, trochę się zawiodłam, mimo że śledztwo prowadzi fenomenalny detektyw, którego uwielbiam - pan Poirot.

Co mają wspólnego tak różne przedmioty, jak wieczorowy pantofelek, stetoskop, stare flanelowe spodnie, plecak, kwas borny, sól do kąpieli i książka kucharska? I co łączy je z trzema niewyjaśnionymi morderstwami, popełnionymi w bardzo przyzwoitym pensjonacie dla studentów w Londynie? Rozwiązanie tej zagadki wskaże zabójcę. Tylko Herkules Poirot mógłby je znaleźć, ale mały detektyw idzie błędnym tropem... 

poniedziałek, 9 listopada 2015

Stosik: Nabytki ostatnich trzech miesięcy

W ciągu ostatnich trzech miesięcy zgromadziłam kilka tytułów, które w zasadzie zupełnie zapchały wolne miejsce na moich półkach. Zaczęło się od pewnej nadmorskiej okazji, a potem była księgarnia internetowa, promocja w markecie i dobre serce mojej mamy, festiwal kryminału, urodziny i znowu marketowa okazja... Cóż zrobić, kiedy tyle książek chce się mieć?

piątek, 30 października 2015

[162] Barbara Kosmowska "Niechciana"

Literatura, 2014
Liczba stron: 182
Literatura polska
5/10

Z powieściami Barbary Kosmowskiej, literaturoznawcy i laureatki Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren, zetknęłam się już wielokrotnie. Była Buba, Buba. Sezon ogórkowy, Pozłacana rybka. Po Targach Książki dla dzieci i młodzieży w Poznaniu, które odbyły się wiosną, zapragnęłam mieć na swojej półce Niechcianą. Marzenie spełniło się z początkiem września, ale nie mogę powiedzieć, że rozpłynęłam się w zachwytach po przyjemnej lekturze. Niestety, czuję się dość zawiedziona.

Kasia to zwyczajna dziewczyna. Ma, jak każda nastolatka, swoje marzenia i plany. Ale pewnego dnia musi zmierzyć się z problemem tak bardzo własnym, że trudno jej liczyć na pomoc najbliższych czy przyjaciół. Zanim rozpocznie przyspieszone dojrzewanie, a jej tajemnica stanie się własnością wszystkich wokół, pozna gorycz samotności i smak przerażenia. Czy wystarczy powiedzieć: "Sama jesteś sobie winna"? Opowieść o niechcianej ciąży. O tym, jak niełatwo być wrażliwą nastolatką w "przyjaznym" świecie.

środa, 21 października 2015

W kilku słowach: Poznański Festiwal Kryminału Granda 2015

W dniach 9 - 11 października w Poznaniu odbył się Poznański Festiwal Kryminału Granda. Była to pierwsza edycja, a większość wydarzeń miała miejsce w holu dawnego Dworca PKP. Na dobrze mi znanym dworcu (wszak pamiętam ten stary dworzec jeszcze z czasów działalności) można było pobuszować na stoiskach wydawnictw: Zakamarki, Zysk i S-ka, Prószyński i S-ka, Muza, Replika, Poznańskie oraz Media Rodzina. Prawdziwa atrakcja dla moli książkowych, nie tylko dlatego, że promocje przykuwały wzrok, ale także z powodu licznych pisarzy, których można było spotkać przy stoiskach lub w miejscu wydzielonym na rozdawanie autografów. Można było zdobyć podpis m. in. Ryszarda Ćwirleja, Katarzyny Bondy, Remigiusza Mroza, Joanny Opiat-Bojarskiej, Olgi Rudnickiej i wielu, wielu innych. 
Ryszard Ćwirlej podpisuje nową książkę. (Źródło)

piątek, 16 października 2015

[161] Virginia C. Andrews "Płatki na wietrze"

Petals on the Wind
Świat Książki, 2014
Liczba stron: 428
Literatura amerykańska
7/10

I oto drugi tom przerażającej historii o rodzeństwie Dollangangerów. Nie ukrywam, że długo czekałam na
spotkanie z tą powieścią, a to z tego względu, że uparłam się kupić tę książkę. Zakupioną przeczytałam niemal natychmiast, niemal jednym tchem. Czy uwiodła mnie tak samo jak Kwiaty na poddaszu? Niekoniecznie. Czy czuję się zawiedziona? Ależ skąd! Prawdę mówiąc, sama nie wiedziałam czego oczekiwać od tej powieści. Poczytna amerykańska pisarka interesująco poprowadziła dalsze losy trójki dzieci. Tak naprawdę chyba nie do końca wiadomo czego się spodziewać.

Po tajemniczej śmierci jednego z braci rodzeństwo Dollangangerów decyduje się na ucieczkę z ponurego poddasza w domu dziadków, gdzie matka i babka więziły je przez blisko trzy i pół roku. Cathy, Chris i mała Carrie trafiają do domu doktora Paula Sheffielda, który - osamotniony po śmierci żony i syna - roztacza opiekę nad dziećmi. Wydaje się, że ich los się wreszcie odmienił i że każde z nich znalazło właściwą drogę w życiu. Jednak koszmary przeszłości nie dają się tak łatwo zapomnieć, a wiszące nad młodymi bohaterami rodzinne przekleństwo wciąż daje o sobie znać...

środa, 7 października 2015

[160] Ewa Nowak "Dwie Marysie"

Egmont, 2014
Liczba stron: 320
Literatura polska
10/10

Ewa Nowak pisze dla dzieci i młodzieży. Jej książki dotyczą życia tu i teraz, w Polsce. Sięga do problemów, zmartwień i radości, z którymi każdy styka się na co dzień . Współpracuje też z czasopismami takimi jak np. "Cogito".

Marysię Gwidosz zaczyna denerwować jej harmonijna dotychczas rodzina - kochający rodzice i młodsza siostra, a także najlepsza przyjaciółka Natalia. Na dodatek nastolatka ulega niesamowitej fascynacji młodym mężczyzną, którego widziała zaledwie przez chwilę...

"Nic się nie stało! Po prostu nie mogę uwierzyć w to, co się wokół mnie dzieje. Czy świat się kręci wyłącznie wokół facetów? Tu facet, tam facet. Nie ma innych spraw, rzeczy, wartości. A może ja nie mam ochoty na facetów?"

sobota, 3 października 2015

Powrót w miejsca dwa...

Ile razy stąd znikałam i znów wracałam?  Po kilku miesiącach podjęłam decyzję, że wrócę tutaj i znów zacznę publikować recenzje. Zrobiłam tu też nieco porządku, zmieniłam wygląd, uszykowałam kilka recenzji, aby zapewnić sobie i Wam zapas interesujących tekstów na bardziej zapracowane dni i tygodnie. Być może to nieco dziwne, że wracam teraz, gdy rozpoczyna się rok akademicki, ale najwyraźniej potrzebowałam odpocząć od wszystkiego. Delektowałam się wolnym czasem spędzanym na powietrzu, z książką i orzeźwiającymi napojami w upalne dni.

środa, 12 sierpnia 2015

[159] Krzysztof Bieleki "Sekretna mechanika rzeczywistości"




Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, 2015
Liczba stron:  119
Literatura polska
8/10

Krzysztof Bielecki to autor książek bardzo nietypowych. Nie mieszczą się one w żadnym schemacie, są nietuzinkowe i szalone. Na swoim koncie autor ma m. in. „Defekt pamięci”, „Rekonstrukcję”, „Rezydencję” oraz „I nagle wszystko się kończy”.

Stolarz pracuje nad tajemniczym zleceniem. W mieście pojawiają się znani ludzie, których nie powinno tam być. Dziwaczna encyklopedia nigdy nie istniejącego świata zaczyna nabierać nowego znaczenia. A pewien niepozorny pracownik biurowy, żyjący na skraju wypalenia zawodowego, musi zmierzyć się z wydarzeniami wymykającymi się logice. „Sekretna mechanika rzeczywistości” to książka, która z powodzeniem zastąpi substancje psychoaktywne.

piątek, 1 maja 2015

[158] Sławomir Koper "Życie prywatne i erotyczne w starożytnej Grecji i Rzymie"

Bellona, 2011
Liczba stron: 326
Literatura polska
6/10

Sławomir Koper to historyk zajmujący się pisaniem książek, jak wiadomo, o historii. Nie są to jednak nudne podręczniki, a ciekawe publikacje dotyczące "zakamarków", których nie uczą w szkołach. Na swoim koncie ma książki dotyczące m. in. II RP oraz PRL-u.

To nietypowa książka, w której autor przedstawia wiele faktów pomijanych dotychczas w oficjalnych opracowaniach, naświetla wydarzenia polityczne pod kątem życia prywatnego polityków świata antycznego, nie obawia się pisać o sprawach, o których dotychczas wstydliwie milczały podręczniki. Ukazuje czytelnikowi szeroką panoramę życia erotycznego i rodzinnego w starożytnej Grecji i Rzymie, obalając wiele krążących dotychczas mitów i uproszczeń. Zajmuje się fenomenem "miłości greckiej" - heleńskiego homoseksualizmu, który zdominował całkowicie życie seksualne i publiczne antycznej Grecji. Wskazuje na związki erotyki i życia uczuciowego z życiem politycznym, z najważniejszymi wydarzeniami. Nie wiadomo bowiem jak potoczyłaby się historia świata starożytnego, gdyby nie słabości i upodobania niektórych władców i wodzów.

sobota, 28 marca 2015

[157] Ewa Nowak "Niewzruszenie"

Egmont, 2010
Liczba stron: 207
Literatura polska
7/10

Już kilkakrotnie recenzowałam tutaj powieści Ewy Nowak z serii Miętowej, więc jedynie przypomnę, że pani Ewa jest psychologiem oraz autorką książek dla dzieci i młodzieży.

Głównymi nastoletnimi bohaterami powieści są Marianna i Lew Henselowie – rodzeństwo borykające się oczywiście z problemami sercowymi, które tym razem są jednak dość specyficzne. Czy uczucie jest w jakimś stopniu kwestią wyboru czy też zupełnie nie zależy od naszej świadomej woli? Czy wśród współczesnej młodzieży istnieją bariery mentalne, jeśli chodzi o tak zwane „chodzenie”, a jeśli tak, to na czym mogą polegać te dzisiejsze „mezalianse”? Na ile zobowiązująca jest młodzieńcza deklaracja uczucia do grobowej deski? Wszystkie te pytania, ozdobione nietypowymi zawodami dorosłej części rodziny Henselów, ich specyficznym sposobem bycia oraz oryginalnym zwierzęciem domowym, są głównym tematem powieści.

czwartek, 5 marca 2015

[156] Jadwiga Korczakowska "Bułeczka"

Nasza Księgarnia, 2012
Liczba stron: 120
Literatura polska
10/10

 Jadwiga Korczakowska to polska pisarka, autorka wierszy, opowiadań i książek dla dzieci. Zadebiutowała jeszcze przed wojną. Zmarła w 1994 roku mając 88 lat.

Opowieść o dwóch dziewczynkach wychowanych w różnych środowiskach, o ich poznawaniu się, docieraniu, a w końcu przyjaźni. Dziunia to rozpieszczona, rozkapryszona jedynaczka, która mieszka w mieście. Bułeczka pochodzi ze wsi, jest sierotą wychowywaną przez krewną. Na jej twarzy zawsze gości jednak uśmiech. Pewnego dnia dziewczynka ma zamieszkać z Dziunią. Początki są trudne...

poniedziałek, 23 lutego 2015

Stosik, luty 2015

Koniec laby, czas wracać na uczelnię. W związku z tym muszę zredukować liczbę książek czytanych dla zwykłej przyjemności i zabrać się za czytanie praktyczne, czyli lektury z kanonu (na pierwszy ogień idzie barok) oraz dwa teksty na poetykę. Jednak mam pewne postanowienie - chcę znaleźć czas na przeczytanie miesięcznie przynajmniej jednej książki z mojej półki, ale pod żadnym pozorem nie ma pomagać mi w studiowaniu :) a ponieważ nieprzeczytane książki się piętrzą na mych półkach, z tym postanowieniem nie powinno być problemu.

środa, 18 lutego 2015

[155] Sławomir Koper "Afery i skandale Drugiej Rzeczypospolitej"

Bellona, 2013
Liczba stron: 367
Literatura polska
9/10

Sławomir Koper, a właściwie jego książki, pojawiały się na moim blogu już wcześniej, zatem jedynie przypomnę, że mamy do czynienia tu z historykiem. Na polskim rynku wydawniczym pojawiło się sporo książek jego autorstwa, a w ostatnim czasie szczególnie zajmuje się PRL-em.

Każdy kraj, każda epoka i każdy ustrój miał swoje skandale i afery. Niewolna była od nich również Druga Rzeczypospolita. W książce zostały ukazane różne odcienie skandalizującej historii okresu międzywojennego. A zatem zamach na prezydenta Narutowicza, samobójstwo Walerego Sławka i zaginięcie generała Zagórskiego. Druga Rzeczypospolita to jednak nie tylko polityka. Sensacją było drugie małżeństwo prezydenta Mościckiego, kampanie literackie i społeczne Boya-Żeleńskiego. Uwagę opinii publicznej przykuwała słynna sprawa Gorgonowej, afery korupcyjne i kryminalne.
Nie jest tajemnicą, że chętnie czytam książki dotyczące Drugiej Rzeczypospolitej. Niezwykle fascynuje mnie ten okres w historii. To barwne czasy kin, kabaretów, rewii, nastąpił ogólny rozwój kulturalno - artystyczny.  Wydawać by się mogło, prawdziwy sielski, anielski okres w historii Polski. Nic bardziej mylnego, bowiem jak wiadomo - obok blasków zawsze są cienie. Ta zajmująca publikacja zajmuje się właśnie nimi.

Autor niemal tradycyjnie zaczyna od krótkiego scharakteryzowania epoki w kontekście tematu książki. To nie tylko skarbnica pomniejszych ciekawostek, ale także pozwala odbiorcy poszerzyć spojrzenie na kolejne rozdziały. Moją uwagę zwrócił cytat (ze wspomnień Magdaleny Samozwaniec), dotyczący skandaliku obyczajowego, jakim była za krótka suknia odsłaniająca... cały bucik. Ciekawy początek, prawda?

"Trudno znaleźć w czasach Drugiej Rzeczypospolitej inną osobę ze świata kultury atakowaną bardziej niż Boy. Nienawidzili go tradycjonaliści, prawicowcy, sfery konserwatywno-kościelne. Atakowana go za felietony literackie, za próby odbrązowienia życia Mickiewicza, za opinie o reformie prawa karnego, za propagowanie świadomego macierzyństwa, za negatywne wypowiedzi o roli Kościoła w państwie."

Podane w tej publikacji skandale i afery dzielą się na te polityczne i te obyczajowe. Oba rodzaje są niezwykle interesująco opisane. Prawdę mówiąc - zarówno sprawa Gorgonowej jak i zaginięcie generała Zagórskiego trochę zmroziły mi krew w żyłach. Miłośnicy tajemnic kryminalnych znajdą tu coś dla siebie. Nie ukrywam też, że wstrząsnął mną rozdział o Berezie Kartuskiej oraz postać bezwzględnego człowieka zwanego Kostia-Wieszatiel. Nie da się ukryć, każda z tych sytuacji rzuca cień na tę epokę. 

Jest coś, co bardzo lubię w książkach Sławomira Kopra - bogactwo cytatów, wspomnień, relacji innych osób. I co najważniejsze, wszystko można sobie sprawdzić w przypisach i bibliografii. Dla mnie to kopalnia ciekawych książek, publikacji, artykułów. Jeśli coś Was zainteresuje, zawsze możecie poszerzyć wiedzę sięgając po literaturę podaną przez autora.

Dwudziestolecie Międzywojenne to niezwykła epoka mieniąca się mnóstwem barw, również tych ciemnych. Warto i je poznać, aby mieć pełniejszy obraz tych minionych już czasów. "Afery i skandale..." świetnie uzupełniają pozostałe publikacje z serii o II RP.

środa, 11 lutego 2015

[154] Gayle Forman "Jeśli zostanę"

If I stay
Nasza Księgarnia, 2010
Liczba stron: 248
Literatura amerykańska
10/10

Gayle Forman to amerykańska pisarka. W Polsce ukazała się jej powieść - "Jeśli zostanę", a niedawno  również jej kontynuacja. We wrześniu ubiegłego roku do polskich kin weszła ekranizacja powieści.

Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie. Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. „Jeśli zostanę” opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas musi dokonać.

 "Chciałabym jej powiedzieć, że czasami nie ma się wyboru."

Książka w Polsce po raz pierwszy ukazała się w 2010 roku, a jej wznowienie we wrześniu. Osobiście twierdzę, że nowy tytuł, jak również tytuł filmowy oraz nowa okładka to mały koszmarek. Nie cierpię okładek filmowych, bo kojarzą mi się z komercją i dodatkową reklamą. I ktoś poleciał po tłumaczeniu (czyżby znów zabieg marketingowy?) i pojawiło się "Zostań, jeśli kochasz". Dobra, wiecie, co o tym myślę, zatem przejdę do meritum.

Na powieść rzuciłam się jak wygłodniała bestia. Fabuła wyglądała na ciekawą, więc miałam dość sprecyzowane oczekiwania. Na całe szczęście nie zawiodłam się na tej książce, rzec można nawet, że jestem szalenie zadowolona, bo przy tej lekturze dobrze i miło spędziłam czas. Powieść tę połknęłam (niemal) w dwa popołudnia. Kartki jakby same się przewracały, literaki jakby szybciej po sobie następowały. Co ciekawe - chwyciłam za tę książkę zanim jeszcze ją zekranizowano, wznowiono i w rekordowym tempie przetłumaczono jej kontynuację, która ukazała się pod tytułem "Wróć, jeśli pamiętasz".

Niezmiernie podobały mi się płynne retrospekcje, które zastosowała autorka. Nie odczuwałam drastycznego oderwania od trzonu głównego, czyli od sali szpitalnej, bo Gayle Forman delikatnie wprowadzała wspomnienia Mii. To pozwoliło poznać mi jako czytelnikowi życie dziewczyny, które toczyło się przed wypadkiem - jej rodzinę, pasję, miłość. Urzekło mnie wyjątkowe hobby bohaterki - granie na wiolonczeli. Moim zdaniem te wspomnienia są też swoistą "listą za i przeciw", która zadecyduje, czy Mia odejdzie czy zechce zostać przy życiu. Prawdę mówiąc do samego końca zastanawiałam się jakiego wyboru dokona dziewczyna, a jest to wybór dramatyczny i bolesny, nie tylko dla niej. Natomiast jeśli chodzi o pozostałych bohaterów, to na uwagę zasługuje także chłopak Mii oraz jej przyjaciółka. Oboje odrywają w jej życiu bardzo ważne role, o czym przekonają nas wspomnienia głównej postaci powieści.

Zakończenie było... bardzo ciekawie zrobione. Dla mnie w jakiś sposób niespodziewane, choć myślę, że czytelnik mniej bujający w obłokach wpadnie na pomysł zakończenia tejże książki.

Film być może obejrzę, natomiast z pewnością i zainteresowaniem sięgnę po kontynuację. Jeśli ktoś jakimś cudem jeszcze nie czytał tej powieści, to zachęcam, bo można spędzić z nią ciekawe i nienudne popołudnie lub wieczór.

środa, 4 lutego 2015

Mocno spóźnione podsumowanie roku 2014 :)

Lektury i pomoce naukowe.
Od ponad miesiąca mamy rok 2015, a ja nadal nie podsumowałam roku 2014. Po prostu pochłaniają mnie studia i... moje lenistwo. Polonistyka to przede wszystkim czytanie, w związku z czym od października czytam polską twórczość od Bogurodzicy począwszy. Za tydzień czeka mnie ustne kolokwium lekturowe, staram się zatem nadrobić braki, o w których nieustannie mi przypomina kanon lektur włożony w mój nowy kalendarz. Czyli wiecie już, że studiuje filologię polską na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Studia bardzo mi się podobają, teksty staropolskie nie gryzą, wbrew obiegowej opinii, tak bardzo ;)

Co odkryłam jeszcze ciekawego? Przepyszną herbatę. Zamiast cytryny wrzucamy pomarańczę nakłutą goździkami, do tego miodek. Pychota! Idealna na zimową porę (choć ta zima taka dziwna w tym roku) i w okresie okołoświątecznym. Herbatka zrobiła furorę u mnie w domu, polecam i Wam! Świetny towarzyszy przy czytaniu.

Wiosną i latem wygrzewałam się, pracowałam i czytałam na działce, co zostało nawet udokumentowane. Aura, czy to słoneczna czy burzowa sprzyjała czytaniu :) Jesień natomiast to głównie spacery, zwłaszcza w dni słoneczne i wolne od zajęć. Dobry spacer nie jest zły, kaczki można nakarmić, a w drodze powrotnej wejść do biblioteki ;) Jesienią, bo w listopadzie, byłam na spotkaniu autorskim z Sławomirem Koprem, które odbyło się w Bibliotece Publicznej w moim mieście. Generalnie nie bywam na spotkań z autorami, ale to mnie wyjątkowo skusiło. Chętnie czytam książki jego pióra dotyczące okresu międzywojnia (pod choinką znalazłam dwie kolejne).

Spotkanie autorskie.
Teraz czas na część blogowo - czytelniczą.W ubiegłym roku na blogu ukazały się aż 33 recenzje. To o wiele więcej niż w roku 2013. Pierwszą zrecenzowaną książką była biografia Eugeniusza Bodo, a ostatnią "Rozmowy z katem". W ciągu roku ukazały się recenzje wielu ciekawych książek tj. "Zacisze 13", "Bóg nigdy nie mruga", "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął", "Dobry adres to człowiek". Fenomenalne wrażenie zrobiły na mnie pierwsze tomy sagi o Wiedźminie ("Ostatnie życzenie", "Miecz przeznaczenia") i "Szubienicznik" Jacka Piekary. Jeśli zaś chodzi o lektury szkolne to moje serce podbiły dwa teksty: "Mistrz i Małgorzata" oraz "Dżuma". W ubiegłym roku po raz pierwszy zetknęłam się z Muminkami.

W roku 2014 przeczytałam 60 książek, to całkiem dobra liczba, biorąc pod uwagę, że od października czytam w większości teksty pod kątem studiów, a których tu nie umieszczam (chyba, że to faktycznie książka, a nie kolejny fragment czy rozdział). Moje półki także wzbogaciły się o kilkanaście książek (jeśli nie ciut więcej), jednak nie wszystkie zdążyłam przeczytać i w tej chwili czekają na swój czas.

Cuda czytelnicze, które trafiły w 2014 roku na moją półkę.
Po ostatnim kolokwium mam zamiar przeczytać to i owo - książki, które leżakują w szafie lub na półce dłuższy już czas. Są to cztery pozycje zamieszczone na zdjęciu niżej. Jak widać będzie to Sapkowskiego "Świat króla Artura. Maladie", Dołęgi - Mostowicza "Znachor", Allana i Barbary Pease "Dlaczego mężczyźni nie słuchają, a kobiety nie potrafią czytać map" oraz "Bułeczka Korczakowskiej. Mam nadzieję, że spełnię ten plan czytelniczy przed rozpoczęciem drugiego semestru, który zaczynam 23 lutego. A wszystko to przy dźwiękach płyty Ozzy'ego, która przyszłą do mnie na początku stycznia :)

Plany czytelnicze :)
Sesja, choć rozpoczęła się wczoraj, dla mnie niemal nie istnieje. Nie mam egzaminów, zostały mi jedynie dwa kolokwia do zaliczenia. Na szczęście łacina już za mną, bo jej nauka była dość... oporna :)

Nauka łaciny.
Co planuję na najbliższy czas? Jak już wspomniałam - czytanie. Czekam także na egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Literackie. Chciałam się także wybrać na Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu, które odbędą się niebawem. Mam też nadzieję, że znajdę czas na jakieś spacery, które pozwolą mi trochę odpocząć. Ponieważ za oknem śnieg (szok!) chwycę za kubek z herbatą i wspomnę miłe słoneczne dni. Wam też tak brakuje słońca?

Herbatka z pomarańczą.
Nowy, czerwoniutki kalendarz :)
Słoneczne, jesienne dni.
Życzę sobie i Wam powodzenia w tym 2015 roku! :)