"Zawsze mnie smuci, kiedy ludzie spodziewają się po innych tego, co najgorsze, zamiast tego, co najlepsze. Czasem nie doceniamy młodzieży."

"Bóg nigdy nie mruga" R. Brett

sobota, 17 maja 2014

W kilku słowach: Fanbook, czyli gratka książkowo - gazetowa


Jak już wspominałam w poprzednim poście, w Empiku dopadłam gazetkę Fanbook. Wzięłam ostatnio do ręki, przeczytałam od deski do deski. Jestem gazetą zachwycona. Cena niewielka, bo 1,99. Wydrukowana na szarym papierze, ale mnie w ogóle to nie przeszkadza, bo jak wiadomo liczy się to co się na stronicach znajduje. 


A znalazłam tam ciekawe rzeczy. Oprócz kilku fajnych wywiadów (m. in. z Andrzejem Ziemiańskim) jest też krótki artykulik o bookcrossingu, wyłapywaniu bestsellerów, a także o kryminałach. Jednak, absolutnie zachwyciły mnie artykuły pana Lubomira Bakera. Fenomenalne. Świetny język, okraszony dystansem do świata i nutką ironii. Nawet osoby, które nie szukają pomocy w odchudzaniu, powinny przeczytać artykuł "Ile trzeba kupić książek, żeby schudnąć?". Gwarantuję, że zakończenie każdego rozbawi. Sympatycznie napisany jest też artykuł "Czytanie to choroba przenoszona drogą płciową", spowodował uśmiech na mojej twarzy od pierwszego zdania. Jest też kalendarz książkożercy, czyli zestawienie najciekawszych książkowych wydarzeń ogólnopolskich oraz kilka stron o literaturze dziecięcej i młodzieżowej.


Zachęcam do kupienia tej niedrogiej, a ciekawej gazetki, bo warto. Mile spędzicie czas przewracając kolejne strony i popijając kawę (lub herbatę czy inne napoje, wedle upodobania).



Przede mną dwa bardzo ważne egzaminy maturalne w tym tygodniu (rozszerzona historia i ustny polski), więc szukajcie tu czegoś dopiero po 23 maja ;) 


9 komentarzy:

  1. Gazetka wydaje się warta przeczytania ;)
    Powodzenia na maturze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czekam na listonosza, który ma mi przekazać 3 pierwsze numery Fanbooka. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam jeszcze tej gazety, ale widzę że zbiera pochlebne opinie, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wkrótce powinnam otrzymać gazetkę :) Chętnie się z nią zapoznam :)
    Powodzenia na egzaminach! Trzymam za Ciebie kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygrałam tę gazetę w jakiejś tam zabawie. Nawet chcieli mój adres, by ją przysłać. A tu ani widu, ani słychu... Chyba muszę sama ją zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na przesyłkę z 3 numerami...

    OdpowiedzUsuń
  7. Głośno o tym piśmie w blogosferze, prawdziwa gratka :) Myślę, że sie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę że w porównaniu z 1 nr, dwójka się rozwinęła, i to w tę dobrą stronę. będę musiała podejść do kiosku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam ten numer, nie jest zły, za niecałe 2 zł jest co czytać :-) Mam nadzieję, że egzaminy się powiodły.

    OdpowiedzUsuń