"Zawsze mnie smuci, kiedy ludzie spodziewają się po innych tego, co najgorsze, zamiast tego, co najlepsze. Czasem nie doceniamy młodzieży."

"Bóg nigdy nie mruga" R. Brett

czwartek, 17 czerwca 2010

[12] Dorota Terakowska "Tam gdzie spadają Anioły"



Wydawnictwo Literackie, 2007
Literatura polska
Ocena: 3/10

Moje zdanie:
Książkę czytałam w wielkich mękach. Zabierałam się do niej prawie miesiąc. Nie widzę nic ciekawego w ciągłym czytaniu o dwóch Aniołach i ich historii. Były może dwa momenty gdzie zaczynało robić się obiecująco i… kicha. Nie podobała mi się w ogóle postać Ewy i pani Samej. W nagłą przemianę matki dziewczynki też nie wierzę. Najbardziej przekonywująca dla mnie osobą był zdecydowanie ojciec. Poza tym bohaterowie jak i niektóre okoliczności mnie drażniły. Nie polecam.
Opis:
Po stracie Anioła małą Ewę zaczynają spotykać nieszczęścia. Rodzina dziewczynki nie przywiązuje do tego wielkiej wagi. Pewnego popołudnia niedaleko zamieszkania Ewki schronienie znajduje Bezdomny. Jaką rolę odegra w życiu dziewczyny Bezdomny? Co on ma wspólnego z Aniołem? Jak zakończy się historia Ewy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz