"Zawsze mnie smuci, kiedy ludzie spodziewają się po innych tego, co najgorsze, zamiast tego, co najlepsze. Czasem nie doceniamy młodzieży."

"Bóg nigdy nie mruga" R. Brett

piątek, 18 czerwca 2010

[24] Ewa Ostrowska "Głupia jak wszyscy"



Wydawnictwo Skrzat, 2009
Literatura polska
Ocena: 7/10

Moje zdanie:
Książka króciutka (94 str.), ale bardzo fajna. Przeczytałam ją w ciągu godziny. Akcja „Głupiej” toczy się na przestrzeni kilku dni i głównie w prywatnym liceum. Poznajemy klasę Bogny. Znajdziemy tutaj plotkarę, lalusia a la lowelas, Jolkę, która w gruncie rzeczy jest całkiem OK. Nauczyciele są tutaj pokazani z bardzo negatywnej strony. Moim zdaniem książka buduje tutaj jakiś dziwny obraz liceum. Taki, mało przyjazny. Ale może to, dlatego, że tak do szkoły odnosi się Bogna. Najbardziej podoba mi się zakończenie. Ciekawe jak potoczyłyby się dalsze losy bohaterów. Polecam.
Opis:
Bogna próbuje zaaklimatyzować się w nowym liceum. Jednak nie czuje więzi z ludźmi, którzy pochodzą z bogatych rodzin. Mimo wszystko klasa będzie musiała wspólnie podjąć prawdziwie dojrzałą decyzję. Czy Bogna przekona się do swoich rówieśników?
Cytaty:
„ – Idiotyzmy raczej! Godność! Sprawiedliwość! Naiwne bajeczki dla grzecznych przedszkolaków! Święty Mikołaj wam się kłaniał!”

„Ja córka nauczycielki z podrzędnego liceum, i ona, córka dozorcy. Cała reszta to markowe, wyższe półki. Potomstwo spłodzone przez mecenasów, lekarzy, docentów, profesorów wyższych uczelni.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz